Witam. Od jaiegoś tygodnia mam problem z moją Corsą. Któegoś pięknego dnia silnik nadzywczajniej w świecia stracił moc. Byłem z tym u trzech różnych mechaników i usłyszałem trzy różne diagnozy:
-pierwszy Pan podpiął samochód pod komputer i stwierdził ze konieczna będzie wymiana zaworu EGR. Oczywiście zrobiłem jak kazał a problem niestety pozostał. Następinie stwierdził że "mógł przeskoczyć rozrząd" i ze żeby to sprawdzic musi rozebrać rozrząd a to kosztuje 200 zł i następne 200 zł złożenie tego. Oczywiście jeśli nie zdecyduje się naprawić. wycenił mi wymianę rozrządu na 1300zł ale nie dawał gwarancji że to bedzie działać.
-drugi Pan stwierdził również , że to EGR i powiedział, że należało by go zaślepić i "BYC MOŻE" wtedy problem ustanie. Po tym "BYC MOŻE" podziękowałem temu Panu.
-Trzeci mechanik (do którego jade jutro) już po krótkiej rozmowie zapytał czy Pan numer 1 sprawdzał fazy rozrządu zanim zdecydował sie na to by go rozebrać bo rozrząd da sie sprawdzić bez jego rozbierania. ( ) Po wysłuchaniu silnika stwierdził , ze na 90 procent to nie jest rozrząd tylko jakaś część z elektroniki ale powiedział że musi się wpiąć i wtedy postawi diagnozę.
Prosze o jakies sugestie... byc moze ktos miał kiedys podobny problem.
↧
Opel Corsa B 1,0 12v - Silnik stracił moc
↧