Witam tak jak w temacie od jakiegoś tygodnia nie moge dojść ładu z klaksonem w mojej corsie b kierownica bez poduszki. prąd przez klakson dochodzi przez tzw pierścień na kierownicy. Problem polega na tym że klakson czasem działa czasem nie albo próbuje wydobyć taki mizerny dźwięk plusowy przewód jest ok sprawdzałem wtyczke i czyściłem styki prąd przepływa. Obudowe i styki przycisku klaksona w kierownicy też srawdziłem są ok. Sam klakson spinałem na krótko działa prawidłowo. Użyłem amperomierza na stykach przy kierownicy i stwierdzam że gubi mase bo nie wydaje dźwięku podczas zwarcia wtyczek podałem mu mase z karoserii jest ok tylko problem w tym że nie moge puścić kabla przez kierownice bo poprostu się obraca, próbowałem w otworze w kierownicy dać nakrętke z nowym kablem ale przez chwile miał mase ale ją zgubił. Odnośnie przewodów idących do trąbki jeden musiałem sztukować ten od masy było to już dawno bo był przerwany. Prosze o pomoc i dziękuje za uwage
↧