Witam wszystkich.
wszystko zaczęło się od pomarańczowej kontrolki z kluczem, która przy odpalaniu na zimno się zapalała a po przejechaniu kilku kilometrów gasła. Przy ciepłym zapłonie nie pojawia się. Więc myślałem, że świece do wymiany, ale trochę jeszcze zwlekałem. A Ostatnio gdy przekroczyłem 120 km/h zapalił mi się znowu klucz i auto jakby straciło moc. Po ponownym uruchomieniu zgasła i przy 120 znowu się zapaliła. Jak myślicie, jakaś drobna usterka? Czy coś na chwilę obecną mogę sam spróbować zrobić? Załączam kody błędów.