Wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej zachowuje się w moim aucie dziwnie, tj. w chłodne dni nawet nie przekracza minimum na zakresie (może nieznacznie przy jeździe w mieście). Pamiętam, że tak mam od dawna, z tym że w okresie letnim wskazówka często przybliża się do środka zakresu, czyli generalnie tak jak obserwuję w innych autach. Czy takie działanie jest w porządku? Na co zwrócić uwagę? Proszę o łopatologiczne wyjaśnienie.
↧