Temat może brzmi śmiesznie ale i objaw jest dość "zabawny".
Otóż przy większości odpaleń na zimno (na ciepłym silniku rzadziej) zza zegarów (obroty, prędkość ect...) słychać takie dziwne terkotanie. Jakby jakiś mechanizm się rozpędzał a potem powoli zwalniał siła tarcia... Jakby jakieś rozpędzone kółko zębate... ciężko określić. Jest to dość ciche, pasażerowie tego nie słyszą.
Słychać to tylko w kabinie i właśnie z kierunku zegarów. Jak odpala ktoś inny to z zewnątrz cisza.
A teraz najlepsze.. dźwięk pojawia się tylko gdy zamknięte są wszystkie drzwi. Jeżeli któreś są otwarte to już dźwięku nie udało mi się zaobserwować. Podobnie działa otworzenie bagażnika
Jakieś pomysły co to może być?
Rozrusznik chyba jest w porządku, poza tym wtedy by było słychać go z komory...